„Jestem nieudacznikiem”
„Jestem idiotą”
„Nic nie potrafię”
„Jestem beznadziejny”
Pomyśl o tym. Czy powiedziałbym tak samo do kogoś innego? Wiesz, on mógłby się jakoś obronić.
Jednak większość z Nas uważa, że to jest ok, „obrzucać błotem” siebie samego, tym bardziej w myślach.
A tymczasem, powinnismy się za to przeprosić, za to, że dajemy sobie prawo do takiej krytyki, że sami ją kreujemy.
Na szczęście istnieją sposoby na wyciszenie tego głosu i kultywowanie samoakceptacji.
Rozpoznaj głos
Pierwszym krokiem do okiełznania wewnętrznego krytyka jest uświadomienie sobie jego obecności. Zauważ, kiedy zaczyna mówić i jakie negatywne myśli przynosi. Uznając jego istnienie, możesz zacząć oddzielać się od jego wpływu.
Rzuć wyzwanie krytykowi
Kiedy rozpoznasz wewnętrznego krytyka, zakwestionuj jego słuszność. Zadaj sobie pytanie, czy krytyka, którą przedstawia, jest oparta na faktach, czy po prostu bezpodstawnych obawach. Często przekonasz się, że te negatywne myśli są zakorzenione w zwątpieniu w siebie, a nie w rzeczywistości.
Wymów słowa krytyki na głos, a zobaczysz, że poczujesz, że to co próbuje wmówić Ci wewnętrzny krytyk jest po prostu „głupie”
Zmień głos wewnętrznego krytyka
Powtórz na głos jego słowa, używając głosu np małego dziecka lub sepleniąc. Wypowiedz je bardzo szybko a potem baaaardzooo poooowoli
Świętuj swoje osiągnięcia
Poświęć trochę czasu na docenienie i świętowanie swoich osiągnięć, bez względu na to, jak małe mogą się wydawać. Rozpoznaj swoje mocne strony i poczynione postępy. Koncentrując się na swoich osiągnięciach, buduj pewność siebie, tym samym osłabiasz siłę wewnętrznego krytyka.
Podejmij samodoskonalenie
Zamiast krytykować siebie, skieruj tę energię na samodoskonalenie. Wyznaczaj realistyczne cele i dąż do ich osiągnięcia z determinacją i wiarą w siebie. Pamiętaj, że rozwój to podróż przez całe życie, a każdy krok naprzód to zwycięstwo.
Ćwicz uważność
Zaangażuj się w praktyki uważności, takie jak medytacja lub pisanie dziennika, aby wyciszyć hałas w swoim umyśle. Będąc obecnym w tej chwili, możesz oderwać się od głosu wewnętrznego krytyka i znaleźć w sobie spokój.
Pamiętaj! Jesteś ważny!
Zasługujesz na miłość, akceptację i sukces. Droga do uciszenia wewnętrznego krytyka może nie być łatwa, ale dzięki cierpliwości, samowspółczuciu i zaangażowaniu w samorozwój możesz uwolnić się z jego uścisku i rozpocząć życie pełne samoakceptacji i wewnętrznego spokoju.
Zacznij już teraz!
Ściskam
Aga
Zacznij już teraz!
Ściskam
Aga